21 listopada (piątek) na Rakowieckiej 37 uroczyście otworzymy nową ekspozycję. Opowiada ona o komunistycznych egzekucjach wykonywanych na więźniach politycznych przetrzymywanych w więzieniu mokotowskim. Tylko w latach 1945-1955 straconych zostało tu ponad 200 osób.
Zazwyczaj po zmroku wyprowadzano skazanych do jednego z kilku miejsc kaźni. Tam funkcjonariusz pojedynczym strzałem likwidował tych, którzy nie zgadzali się na nowy, powojenny ustrój Polski.
Z badań prowadzonych w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL wynika, że w czasach stalinowskich wyroki śmierci wydane przez komunistyczne sądy wykonywało przynajmniej siedmiu funkcjonariuszy. Nowa wystawa, którą otworzymy 21 listopada, pokazuje kim byli kaci z Rakowieckiej. Próbuje również odpowiedzieć na pytanie, co przywiodło ich w to miejsce.
Na wystawie przypomnimy także siedem spośród ponad 200 ofiar zbrodni politycznych z lat 1945-1955 straconych w więzieniu mokotowskim. Ukażemy również sylwetki aresztowanych razem z nimi kobiet. Ich tragiczne losy umykają często naszej uwadze.
Dlaczego tytuł nawiązuję do zbrodni katyńskiej? – W roku czterdziestym strzałem w tył głowy zabijano na Wschodzie polskich oficerów. Natomiast po wojnie w całym kraju w ten sam sposób ginęli więźniowie polityczni. To nie był przypadek. Jak pisze Nikita Pietrow, rosyjski historyk, wiceprzewodniczący stowarzyszenia „Memoriał”, ta metoda zabijania była swego rodzaju sowiecką technologią, „know how” Związku Sowieckiego – wyjaśnia kurator wystawy, Patryk Pankowski.
Zaznacza, że Sowieci technologię zabijania przemyśleli. Chodziło im o to, by przeciwników mordować skutecznie i w sposób niezawodny. – Wystawa uświadamia odbiorcom jak bardzo powojenna Polska czerpała ze wzorców Związku Sowieckiego. Choć opowiadamy o polskich funkcjonariuszach, którzy pozbawiali życia Polaków, to trzeba podkreślić, że robili to technologią kompletnie nie naszą – mówi Patryk Pankowski.
Wystawę „Metodą katyńską…” otworzymy uroczystym wernisażem 21 listopada (piątek) o godz. 17.00. będzie można oglądać ją do kwietnia. Prezentowane na ekspozycji ustalenia są wynikiem najnowszych badań przeprowadzonych przez pracowników Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Podane ustalenia, ze względu na stale prowadzone poszukiwania dotyczące historii mokotowskiego więzienia, mogą w przyszłości ulec zmianie.
Wernisaż wystawy „Metodą katyńską…”
21 listopada (piątek)
godz. 17.00
ul. Rakowiecka 37
wstęp wolny