logo

13 grudnia: upamiętniliśmy ofiary stanu wojennego

Stan wojenny - 44. rocznica wprowadzenia. Dyrektor Adrianna Garnik podczas uroczystości upamiętniających ofiary.

Uroczysty Apel Pamięci z asystą Wojska Polskiego, otwarcie wystawy „Wolność jest w nas” opowiadającej o czasach stanu wojennego i koncert „Azalia” – w ten sposób oddaliśmy cześć zamordowanym i prześladowanym w stanie wojennym.

Uroczystości w 44. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego rozpoczęliśmy na dziedzińcu dawnego więzienia mokotowskiego. To tu znajduje się tablica poświęcona tym, którzy zginęli za wolną Polskę w latach 1981-1989.

– 13 grudnia 1981 roku wprowadzono w Polsce stan wojenny, którego celem było zniszczenie wielomilionowego ruchu „Solidarności”. Ale władza komunistyczna przygotowywała się do walki ze społeczeństwem dużo wcześniej – również tu na Rakowieckiej. Zwolniono lub przeniesiono dotychczasowych więźniów przygotowując miejsce dla działaczy opozycji antykomunistycznej – przypomniała Adrianna Garnik, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, która przywitała zgromadzonych gości.

Dyrektor podkreślała jak ważna jest praca takich instytucji jak IPN oraz pielęgnowanie pamięci zarówno o ofiarach stanu wojennego, jak i o tych, którzy zostali uwięzieni i byli prześladowani. – Niestety po zniesieniu stanu wojennego starano się zatrzeć ślady zbrodni, rozmyć odpowiedzialność. Dzisiaj z badań społecznych wynika, że wielu Polaków nadal uznaje decyzję wprowadzania stanu wojennego za uzasadnioną – zwróciła uwagę Adrianna Garnik.

List Prezydenta RP

Do uczestników uroczystości list skierował Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – Karol Nawrocki.

„Junta Jaruzelskiego twierdziła, że zapobiega interwencji wojsk Układu Warszawskiego i rozlewowi bratniej krwi. Sama jednak przelewała krew strajkujących robotników, uczestników manifestacji patriotycznych i prześladowanych opozycjonistów. My, Polacy, nigdy nie zapomnimy o ofiarach stanu wojennego. O górnikach z kopalni »Wujek« zastrzelonych 16 grudnia 1981 roku. O tych, którzy zginęli później od kul ZOMO. O ofiarach esbeckich skrytobójców. O tych, którzy fizycznie nie wytrzymali szykan i tortur w aresztach. O tych, którzy stracili życie lub zdrowie od ciosów milicyjnych pałek i gazu łzawiącego” – napisał prezydent Karol Nawrocki w liście odczytanym przez doradcę Jana Józefa Kasprzyka.  

Prezydent przywołał słowa poety Zbigniewa Herberta: „[…] zaiste nie w twojej mocy/ przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie”.  „Jest jednak w naszej mocy dokumentować i przekazywać kolejnym pokoleniom prawdę o komunistycznej dyktaturze i jednym z jej najmroczniejszych okresów, jakim był stan wojenny” – podkreślił w słowie skierowanym do zgromadzonych prezydent Karol Nawrocki.

Obecny na uroczystościach zastępca prezesa IPN dr hab. Karol Polejowski zaznaczał, że 13 grudnia 1981 r. nie był końcem polskich marzeń o wolności. – Nie stało się tak dlatego, że ponad 9 milionów naszych rodaków, członków „Solidarności” i przepełnionych duchem wolności zaszczepiło w narodzie polskim głębokie przekonanie, że o wolność należy dalej walczyć – mówił w swoim wystąpieniu dr hab. Karol Polejowski.

Apelowi Pamięci towarzyszyło uroczyste złożenie kwiatów pod tablicą poświęconą ofiarom stanu wojennego, a także pod pomnikiem upamiętniającym Annę Walentynowicz – przetrzymywaną w stanie wojennym w szpitalu więziennym na Rakowieckiej.

Stan wojenny na wystawie „Wolność jest w nas”

Po Apelu Pamięci w Pawilonie XII więzienia mokotowskiego otworzyliśmy wystawę „Wolność jest w nas”. Ekspozycja ta zajęła trzy piętra więziennego pawilonu, w którym po 13 grudnia 1981 r. komuniści przetrzymywali działaczy opozycji.


– Wykorzystaliśmy autentyczną przestrzeń, by opowiedzieć o zbrodniach stanu wojennego, represjach i determinacji ludzi, którzy nie zgodzili się na łamanie podstawowych praw obywatelskich – tłumaczył Hubert Bojarski, kurator wystawy.

Wystawa „Wolność jest w nas” to nie tylko autentyczny pawilon więzienny czy cele, których wygląd niemal nie zmienił się od lat. 80. To także wielkoformatowe zdjęcia dokumentujące historyczne wydarzenia, dziesiątki eksponatów przekazanych przez samych działaczy opozycji a także ich wspomnienia. Pierwsi zwiedzający mogli zobaczyć wystawę w towarzystwie jej kuratora, Huberta Bojarskiego. Więcej o wystawie można przeczytać na naszej stronie internetowej: Otwarcie wystawy „Wolność jest w nas”. Opowieść o czasach stanu wojennego.

Odznaczenia i koncert

Wśród zaplanowanych wydarzeń była też uroczystość wręczenia Krzyży Wolności i Solidarności. To odznaczenie ustanowione przez Sejm w 2010 r. Krzyż nadawany jest przez Prezydenta RP, na wniosek Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Więcej o odznaczonych można przeczytać na stronie IPN.

Uroczystości upamiętniające ofiary stanu wojennego zakończył koncert „Azalia” przygotowany przez Biuro Wydarzeń Kulturalnych IPN. Oś narracyjna koncertu oparta jest na wydarzeniach, które miały miejsce w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. Podczas operacji o kryptonimie „Azalia”, wojsko oraz jednostki MSW opanowały budynki radia, telewizji i telekomunikacji dokonując blokady łączności telefonicznej i teleksowej. Podczas koncertu nie zabrakło odniesień do dokumentów z tamtego czasu oraz świadectw pracowników Polskiego Radia z tamtych dni.

Przez cały dzień uczestnikom uroczystości towarzyszyli rekonstruktorzy w strojach milicjantów. Dymiące koksowniki, milicyjne pojazdy i komunikaty ze szczekaczek, pokazały młodym uczestnikom uroczystości jak 44 lata temu wyglądał 13 grudnia.

Uroczystości upamiętniające ofiary stanu wojennego zostały objęte Patronatem Honorowym Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej – Karola Nawrockiego.

Plakat informujący o uroczystościach związanych z 44. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego.