logo

Duchowni na Rakowieckiej: ks. Wojciech Zink – Niemiec, który bronił prymasa

26 października 2025

Ksiądz Wojciech Zink

26 października o godz. 17.00 podczas kolejnego wykładu z naszego cyklu poznamy sylwetkę ks. infułata Wojciecha Zinka – rządcy diecezji warmińskiej, który nie chciał się podporządkować komunistycznym władzom. Zapłacił za to więzieniem.

Duchowni na Rakowieckiej to cykliczne spotkania, podczas których ks. dr hab. Jarosław Wąsowicz przybliża sylwetki księży, zakonników i sióstr zakonnych osadzonych przez komunistów w więzieniu mokotowskim. Najbliższe spotkanie będzie poświęcone księdzu Wojciechowi Zinkowi, a właściwie Adalbertowi Zinkowi.

Ksiądz Zink urodził się w rodzinie pochodzącego z Berlina garncarza i kolejarza. Święcenia kapłańskie przyjął w 1925 r. i jako duszpasterz pracował w kolejnych parafiach Warmii i Mazur. Po wkroczeniu Armii Czerwonej został aresztowany i zesłany do obozu w Iławce Pruskiej, a następnie w Bagrationowsku. Zwolniony w marcu 1946 r., zaangażował się w odbudowę diecezji warmińskiej.

Kapłan nieugięty wobec komunistów

Po powrocie do diecezji ks. Zink przyjął polskie obywatelstwo i został mianowany przez prymasa Wyszyńskiego jej zarządcą. Był nieugięty wobec komunistycznych władz, które likwidowały przydrożne krzyże i kaplice, chciały wpływać na to, kto głosić kazania i rekolekcje. Ks. Zink otwierał nowe kościoły, publicznie odczytywał listy prymasa Wyszyńskiego, które władze określały jako „wrogie”. W dniu wyborów w parafiach nakazywał organizować spowiedź. Nie pozwalał księżom na publikacje w prasie laickiej.

Po aresztowaniu ks. prymasa Stefana Wyszyńskiego przestraszony Episkopat wydał ugodową wobec władz deklarację. Ks. Wojciech Zink, jako jedyny rządca diecezji, nie podpisał dokumentu. „Bronił mnie wtedy Niemiec i pies” – mówił po latach o swoim aresztowaniu ks. prymas Stefan Wyszyński. Miał na myśli właśnie ks. Zinka i owczarka Bacę. Pies ugryzł jednego z funkcjonariuszy UB, którzy wtargneli do rezydencji prymasa przy ul. Miodowej w Warszawie.

2 października 1953 r. ks. Zink został wezwany do Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Olsztynie. Był nakłaniany do podpisania stanowiska Episkopatu. Stanowczo odmówił. Powiadomił także sekretarza Konferencji Episkopatu, że deklaracji nie podpisze i nie zmieni stanowiska w sprawie aresztowania prymasa. Późnym wieczorem ubecy otoczyli budynek, w którym mieszkał duchowny, i aresztowali go.

Obrońca prymasa na Rakowieckiej

Bezpieka przewiozła ks. Zinka do Warszawy. Trafił do więzienia na Rakowieckiej. Jego cela sąsiadowała z celami biskupów Czesława Kaczmarka i Antoniego Baraniaka. Utrzymywali ze sobą kontakt wyśpiewując komunikaty po łacinie. Strażnicy więzienni brali je za modlitwy. Ksiądz Wojciech Zink został uwolniony dopiero 1 lutego 1955 r. Po wykładzie, który przybliży postać ks. Wojciecha Zink, zapraszamy na comiesięczną Mszę świętą w intencji beatyfikacji abp. Antoniego Baraniaka. Zostanie odprawiona o godz. 18.00 w świetlicy muzeum.

Duchowni na Rakowieckiej
26 października (niedziela)
godz. 17.00 
ul. Rakowiecka 37, Warszawa
Wstęp wolny